Przypominam, że zbliża się pora wymiany opon
na zimowe. Pierwszy śnieg, niskie temperatury, mokro na drogach to
najlepsze przesłanki, żeby o tym pomyśleć. Zapewnijcie sobie sami
bezpieczeństwo w czasie podróży! :)
Dzisiaj już jeździłem bokiem na drodze. Jutro z rano zmiana opon. Choć z drugiej strony na ubitym śniegu pokrytym breją z mokrego opadu nie ma większego znaczenia, czy letnie czy zimowe. Pozdrawiam -- Andrzej
Dzisiaj mój syn ulepił bałwana w ogródku. Takiego z 5 kul. Za oknem zima w pełni - taka z czapami śniegu na drzewach i ciągłymi opadami. Pozdrawiam -- Andrzej
no mój mr G właśnie je wymienia :)
OdpowiedzUsuńW samą porę :) Ja umówię się w tym tygodniu, mam nadzieję, że nie będzie kolejek wielkich.
Usuńsię robi szefowo:)
OdpowiedzUsuńNo proszę jaka usłuchana :D
UsuńDzisiaj już jeździłem bokiem na drodze. Jutro z rano zmiana opon.
OdpowiedzUsuńChoć z drugiej strony na ubitym śniegu pokrytym breją z mokrego opadu nie ma większego znaczenia, czy letnie czy zimowe.
Pozdrawiam
-- Andrzej
Oj Ty to takie ekstremalne sytuacje przytaczasz a u nas zimą wcale nie ma aż tak długo i dużo śniegu zazwyczaj ;) Bądźmy dobrej myśli, co do aury!
UsuńDzisiaj mój syn ulepił bałwana w ogródku. Takiego z 5 kul.
UsuńZa oknem zima w pełni - taka z czapami śniegu na drzewach i ciągłymi opadami.
Pozdrawiam
-- Andrzej